aaa4
Dołączył: 07 Lis 2017
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:22, 22 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
e tak?
- Skądże, - Uśmiechnął się. - Właśnie przypomniałem sobie, że wczoraj byłaś opatulona w ręcznik. Nie miałem pojęcia czy jesteś brunetką, czy blondynką.
Machinalnie podniosła rękę i przygładziła brązowe, sięgające ramion włosy.
- Muszę coś z tym zrobić. Nie zdążyłam się uczesać.
- Pospiesznie odstawiła filiżankę na blat i chciała wyminąć Ryersona.
Nawet nie drgnął, żeby ją przepuścić. Położył dłoń na jej ramieniu i ten dotyk podziałał na nią elektryzująco. Zatrzymała się spłoszona.
Patrzył hipnotyzującym wzrokiem, a jego palce zagłębiły się w ciemnych, splątanych włosach Virginii. Jej serce waliło jak szalone.
- Dziękuję ci, Ginny - odezwał się łagodnie. - Nie pamiętam, kiedy ostami raz tak przyjemnie spędziłem wieczór. Whisky, kominek, muzyka, a zwłaszcza twoje towarzystwo - wszystko było doskonałe.
Uśmiechnęła się niepewnie. Kiedy przestała być dla niego Virginią Elizabeth, a została Ginny? Zdziwiło ją, że to pieszczotliwe zdrobnienie zabrzmiało w jego ustach tak przyjemnie. Wczoraj przy kominku zdarzyło się rzeczywiście coś zadziwiająco intymnego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|