Zmiana zawodu po utracie pracy

donata

Coraz częściej zdarza się, że ktoś traci pracę nie dlatego, że źle pracował, ale dlatego, że nie ma zapotrzebowania na jego pracę. Szewcy, zegarmistrze, górnicy, tradycyjny handel... Wtedy nie wystarczą szkolenia. Trzeba zmienić zawód. W Polsce ciągle jest to mało popularne. Na siłę szukamy pracy w zawodzie w którym tej pracy jest coraz mniej. Czy dorosłemu nie wypada wrócić do szkoły?
Może szkoła dla dorosłych, gdzie można nauczyć się poszukiwanego zawodu?
np.:
- zawód - [link widoczny dla zalogowanych] w dwuletniej szkole dla dorosłych.
- [link widoczny dla zalogowanych] (bo czy trzeba być informatykiem - programistą, żeby obsługiwać programy działające wewnątrz firm.

blue

Słyszałam o osobach które zrobiły kwalifikacje jakie daje szkoła policealna w kierunku [link widoczny dla zalogowanych] i na brak pracy nie narzekają, ze znajomością języka często wyjeżdżają za granicę, gdzie można zarobić większe pieniążki.

zeeck

bobmoniera

Dokładnie, zawsze warto się uczyć, a jeśli tylko mamy jakieś dodatkowe pieniądze, to inwestować we własny rozwój i zdobywanie nowych kompetencji

Agnieszka Opszała

ale ten stan "przekwalifikowania" się zmienia. Im człowiek młodszy tym bardziej "zmienny".
Brak chęci przekwalifikowania doskwiera chyba bardziej starszym osobą. Zobaczcie kiedyś zmiana miasta, a nawet pracy była nie do pomyślenia. Jak ktoś gdzies pracował to już do emerytury.
Teraz jednak, szczególnie młode pokolenie, nie widzi problemów z wyjazdem i zamieszkaniem w innym mieście a nawet kraju.

tony

Zmiana branży to chyba jedyne wyjście na fali szerzącego się bezrobocia. Znam kilka przypadków, gdzie osoby po utracie pracy całkowicie zmieniły branżę, odnalazły się w tym co zaczęły robić i znalazły o wiele lepszą pracę z lepszymi zarobkami. Ale były to osoby przed czterdziestką. Ciężko natomiast wymagać żeby ktoś komu zostało 5 lat do emerytury nagle zmieniał branżę.

grego

Trzeba wiele samozaparcia żeby ot tak zmienić branżę po utracie pracy. Zwykle wiąże się to przecież z pójściem na dodatkowe studia albo kurs, a nie każdy ma ochotę w wieku 40 lat "wracać do szkoły".

podroznik00

A ja widzę u siebie już pierwsze oznaki wypalenia zawodowego i coraz poważniej myślę o zmianie pracy. W całym tym nieszczęściu utraty pracy może to właśnie to jest jakiś pożytek - można wówczas się przebranżowić.

BethCooper

Dla mnie tego typu szkolenia są ciekawą opcją. A niestety zapowiada się że zapotrzebowanie na nie będzie rosło.

irma88

Kursy i szkolenia różnego rodzaju są według mnie ważne w obecnych czasach. Pisałam już o tym wcześniej.
Nigdy nie wiadomo co się w życiu przyda a nie zaszkodzi skończyć (jakiegoś chociażby w danym momencie nieistotnego) szkolenia

benia

Przekwalifikować się wcale nie jest łatwo, czasem nawet najlepsze kursy i szkolenia nie pomogą, bo ktoś np. jest zbyt wiekowy, albo nie posiada odpowiedniego doświadczenia i firmy skreślają taką osobę na wstępie... Sad

Alex

prawa okrutnego rynku...

marta84

Pokrewną pracą może być również [link widoczny dla zalogowanych]. Dobre są zarobki. Np w Niemczech zarobimy legalne do 1300 EURO na rękę.

Samson

Wszystko fajnie. Zgadzam się, że szkolenia są potrzebne i nigdy nie jest za późno na to żeby się przekwalifikować. Moim zdaniem problem polega na tym, że wśród bardzo dużej ilości różnego rodzaju szkoleń, ludzie często wybierają coś, co albo kompletnie nie ma przełożenia na ich późniejszą sytuację na rynku pracy, albo coś na co jest popyt, ale w ogóle nie jest dopasowane do ich predyspozycji.

picek

Co do wyboru studiów to mogę polecić wam uczelnię - Wyższa Szkoła Pedagogiczna im. Janusza Korczaka. Bardzo dobra szkoła i przyszłościowe kierunki. Zajrzyjcie, szkoła na bardzo wysokim poziomie.