Dlaczego niektórzy traktują szkolenia jak karę ??

Agnieszka Opszała

Rzadko, bo rzadko, ale zdarza się, że niektórzy uczestnicy udział w szkoleniu traktują jak karę.
Nie mówię tu o przypadkach, kiedy to Dyrektor lub Hr-owiec wysyła pracownika na szkolenie, które nie ma nic wspólnego z jego zakresem obowiązków.
Bardziej chodzi mi o przypadki, kiedy to pracownicy:
1. są wysyłani przez szefa i w związku z tym automatycznie są na "nie", bo to nie oni wybrali szkolenie (nawet jeśli jest dla nich wskazane)
2. Taki jest system motywacyjny pracodawcy, a pracownicy woleli by $$
3. Muszą wstać wcześnie rano by dotrzeć do innego miasta na szkolenie, a to już rodzi w nich "agresję"

Co o tym myślicie? czy są jeszcze inne powody złego nastawienia do szkoleń już na starcie ??

szkolenia-integracyjne

Uważam, że problemem są [link widoczny dla zalogowanych] finansowane z EFS - gdzie często ważniejsze jest by zebrać grupę i przemielić kasę niż faktycznie dopasowanie się do potrzeb danej grupy uczestników [link widoczny dla zalogowanych]. Osobiście doświadczyłem tego kilkukrotnie. Trudno sie dziwić że pracownik z łapanki, bedacy juz trzeci raz na szkoleniu w tym miesiącu traktuje to jak kare.

mareczek

Moim zdaniem, jeśli pracownik ma być zadowolony ze szkolenia powinno mu się przedstawić wcześniej kilka opcji do wyboru, i uzgodnić wszystko z nim. Bo jeżeli ma on być wysyłany na dane szkolenie na siłę to raczej nikt nie będzie miał z tego korzyści, bo ani pracownik nie będzie zadowolony ze szkolenia ani szkolenie w tym przypadku nie pomoże jemu i pracodawca wcale na tym nie skorzysta.

jeck

Często pracownicy bywają negatywnie nastawieni do takich szkoleń gdyż po prostu nie odpowiadają one im. Muszę dojeżdżać, wstać wcześniej, jadą tam i tylko się nudzą i nikt nie ma z tego żadnych korzyści Smile

maćko

Szkolenia zawsze będą pasować pracownikom bo nawet jeśli muszę gdzieś dojechać wcześniej, nawet jeśli te szkolenia im nie pasują to i tak w ten dzień nie idą do pracy co jest wielkim plusem a mają za to normalnie płacone. Ponadto zwykle po szkoleniach są wieczorki integracyjne co myślę podoba się każdemu Smile

bobmoniera

Jestem zdania, że jeśli szkolenie jest dobrze dopasowane do potrzeb pracownika, który jest ambitny, to będzie zadowolony.
Ktoś, kto zamierza spocząć ma laurach, odbębnić w robocie swoje, zawsze będzie niezadowolony

Agnieszka Opszała

Irka

Szkolenia są zwykle nudnawe, ale zawsze to dzień wolny od pracy Smile

MaciekZ

Nie zgodzę się z opinią wyżej - szkolenia są nudne tylko w przypadku, gdy jesteśmy wysłani siłą, gdyż ich tematyka nas nie interesuje. Każdy kto inwestuje w siebie, wie że z każdego szkolenia można coś wyciągnąć.

Agata Sobkowska

Dokładnie. Poza tym może warto jednak "przyłożyć się" do nudnego szkolenia. Ostatecznie to ja poświęcam swój czas, więc może uda się coś wynieść (oprócz materiałów papierniczych) ze szkolenia - jeśli nie do obecnej pracy to może to jakiejś kolejnej.

milo

No tak ale wszyscy wiemy jakie jest podejście pracowników do nudnych szkoleń Smile

Agnieszka Opszała

Wiem jedno , w fajnej grupie fajniej nudzić się razem Smile

W takim razie pytanie co do nudnych szkoleń.
Zakładamy że zostaliście wysłani przez szefa na szkolenie które ŚREDNIO Was interesuje lub jest na dużo, dużo wyższym poziomie niż wiedza którą posiadacie.

Wolicie żeby szkolenie było EFEKTYWNE czy EFEKTOWNE????

podroznik00

Ja sobie nie wyobrażam żebym odmówiła udziału w szkoleniu z powodu innego niż fakt, że tematyka jest dla mnie zbyt odległa. Zawsze można coś wynieść - jeśli nie wiedzę, to kontakty.

benia

No wiecie, jeśli się księgową zmusza do udziału w szkoleniu z pozycjonowania stron to ja się nie dziwię, że taka osoba traktuje szkolenie jak karę. Szkolenia muszą być dobrane do wykonywanych obowiązków, zainteresowań i możliwości danego pracownika. Jeśli ukończone szkolenie daje w dalszej perspektywie szansę na awans czy podwyżkę, to tym chętniej pracownik weźmie w nim udział, ale jak nic z tego nie ma, a jeszcze musi siedzieć w pracy po godzinach to nie powinno nikogo dziwić, że siedzi tam jak za karę Razz

Samson

Myślę, że dziej się tak ponieważ traktują szkolenia jako przymus oraz konieczność nabycia nowej wiedzy. Nie mają ochoty na zmiany we własnych sposobie pracy i nie podoba im się perspektywa ciągłego doskonalenia.